Wiosna nadchodzi pełną parą i udziela się w różnoraki sposób ;]
aaaaale o tym już wiadomo od jakiegoś czasu na mych włościach ;]
atatatat
aby podgrzać atmosferę, wspólnie z mym artystycznym natchnieniem- nieosiągalną muzą- śmiechawskim blogowym partnerem Freak'iem czyt HaDeSem mamy dla was niespodziankę :D
na blogu robi się coraz bardziej gorąco, a ja przestaje nad tym panować ;]
Starszak wprowadza zamieszanie- a ja łykam haczyk jak pelikan kompromitując się na kroku każdym swym ślinotokiem ;]
więc w tym momencie zapraszam wszystkich chętnych do wiosennych hasów ;]
jak wiadomo, Freak wygrał ,,Etniczne Słodkości"...
efektem końcowym ma być wariacja na temat ,,Damy z Łasiczką", w tym wypadku ,,Hadesa z Fafikiem"
no i właśnie :D
no i właśnie w tym momencie pozwalamy aby czytelnik, obserwator, komentator, anonim, mógł wkroczyć do akcji i stać się ,,cichym," współtwórcą owego portretu :D
powstały dwie delikatnie różniące się koncepcje :)
,,HaDeS z Fafikiem part.I..."
gdzie Hades jest bardziej en face ;]
oraz druga:
,,HaDeS z Fafikiem part.II.."
gdzie Hades jest bardziej z profilu ;]
jak i ja, tak i moja muza, nie możemy zdecydować się na konwencje i wybór któregoś z nich ;]
więc w tym momencie wkraczacie wy :D
po prawej stronie na pasku bocznym jest ankieta- która można wypełnić, klikając jedną z odpowiedzi ;]
macie czas do niedzieli do godziny 24 ;]
ale to nie wszystko :)
oprócz ankiety i pozycji HaDeSa, będzie można również wpłynąc na efekt wizualny obrazu :D
bonusem w zabawie, jest wymyślenie, wkomponowanie jakiegoś atrybutu, gadżetu, tła do obrazu, który później zostanie wmalowany :D
w komentarzach możecie zostawiać swoje sugestie, artystyczne wizje, odjechane pomysły :D
im bardzie Freak'owo tym lepiej :D
ma być to szaleństwo artystycznego nieładu :D
im bardzie kolorowo i pysznie tym smakowiciej ;]
nad przebiegiem całego konkursu i zabawy czuwać będzie kobieta dobrze znana z zaklęć rzucania i w kotle cukinią mieszania ;]
która z kurzej łapki będzie nadzorowac wybór odpowiedniej konwencji ;] z racji, ze malarskie oględziny opanowała do perfekcji podczas każdego sabatu ;]
Doro :D
oficjalnie ogłosi werdykt swym zaklęciem ;]
po ogłoszeniu werdyktu powstanie szkic ostateczny, przed portretem z całym wybranym ,,bagażem" ha ha ha
a sam portret na płótnie, będzie powolnym krokiem oddawał się realizacji :D
zostanie też uchylona rąbka tajemnicy, dlaczego są aż dwa szkice do wyboru :DDDDDDDDDDD
ale to poniedziałkiem kolejnym :D
aaaaaaaaaaaaa
aby zwiększyć szanse, możecie również głosować na blogu HaDeSa :)
zapraszam :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Pierwszy HDS moim mistrzem! Całym sercem przychylam się ku tej wizji.
OdpowiedzUsuńPo raz kolejny powtórzę, że portret przepiękny i szaleję za Twoim zarostem :D
I oczywiście Ciebie Kimonku - drogi artysto, którego dzieła wkrótce będę kupować za miliony, które mam nadzieje mieć będę - uwielbiam za Twój talent bezustannie!
Teraz rozpęta się blogowe piekło ;D
OdpowiedzUsuńLubię takie fazy ;)
już się wypowiedziałam na blogu niejakiego HDS-a
OdpowiedzUsuńchłopaki jesteście boscy !!!! obaj, ech ;-)
tak blogowe piekiełko, rulez :-)
Patka :D
OdpowiedzUsuńwiedziałem, ze zakapior zrobi mi tu konkurencje ;] ha ha ha
Madmargot :D
OdpowiedzUsuńoł jeee ale glosować można i tu i tu :D
HDS ;]
OdpowiedzUsuńmam nadzieje, że piekło się tylko rozpęta na ramach bloga ha ha ha
wiadomość od Romy :D
OdpowiedzUsuńmej anonimowej obserwatorki ;]
wstydziła się sama napisać:
,,Proponuję HaDeSowi dodać w dłoń klucze (do Krainy umarłych) w końcu fonetycznie to Hades - bóg podziemi... zwariowane to nie jest , artystyczne średnio , ale kalambur słowny ..."
:D :D :D Piękny Pan, w każdym celu ;) Sznur pereł proponuję - dla podkreślenia watku "trans". Może być barokowo, jako memento mori u pasa.
OdpowiedzUsuńOba mi się podobają. Dobre skojarzenia miałam od początku ;)
OdpowiedzUsuńAle jestem jednak za en face... oj tak tak :)
a nad sugestiami to ja się muszę jednak zastanowić ;) ha ha
:D ha ha ha :D
OdpowiedzUsuńdziękuje czekolado :)
bardzo dobre miałaś sugestie :D heheh
to czekam na więcej :D
Jak HaDeS, to tylko mi się kojarzą berło i klucze ;) A może latające klucze... ze skrzydełkami... ;P he he
OdpowiedzUsuńha ha ha różowymi?
OdpowiedzUsuńbleee tylko nie różowe! fuuuj ;)
OdpowiedzUsuńha ha ha i fioletowa torebka :D
OdpowiedzUsuńtorebka...? no chyba że papierowa ;P
OdpowiedzUsuńa tak serio serio, nie znoszę różu :)
Hmmmmm hm hm hm.. Nie wiem skąd takie skojarzenie, ale brakuje mi wystającego zza pleców łuku + strzały w kołczanie
OdpowiedzUsuńa - i dotyczy to wersji ,,HaDeS z Fafikiem part.I..."
OdpowiedzUsuńczekolado :D ja tyż nie :D ha ha ha
OdpowiedzUsuńTylko jakbyśchłopa nieco naprostował, bo wygląda jakby miał rękę i Fafika na temblaku :)
OdpowiedzUsuńGocha :D
OdpowiedzUsuńoooooooooooooooooo :D
dobreeeee :D
a w kogo strzelać będzie?
i serca łamać?
polować swoją kolejną ofiarę?
ha ha ha :D będzie i prosto ;]
OdpowiedzUsuńale on jest taki... pokrzywiony i skrzywdzony :D
A co się chłopie martwisz, na kogo będzie polował - Tobie strzały w serce chyba nie wbije? :) A poza tym - niech zapoluje i zaprezentuje łowy - ocenimy przydatność w powrocie do przeszłości :D
OdpowiedzUsuńno kurcze Gocha- za późno- już wbiło, dlatego konkurencje muszę zamiatać ogonem :D ha ha ha
OdpowiedzUsuńaaaaaaale daje mu wolność ha ha ha
niech poluje :DDDDDDDDD
ej :D dobreeeeee :D
i jeszcze łania hasająca bosym kopytkiem za nim :DDDDD
Zaczynam w tych fantazjach przypominać krzyżówkę Teletubisia z Amorem ;D
OdpowiedzUsuńA ja pytam czemu Fafik taki tam maly, czy On sie zgadza z tym?;-)
OdpowiedzUsuńI Hds w dresie, no nie, myslalem ze bedzie z gola klata!
glosowalem za wersja en face:)
:D Enzo :D
OdpowiedzUsuńale proporcjonalnie Fafik jest oki ;]
on taki maciupeńki jest niczym ja :D
goła klata będzie- ale w innym czasie i w innym wcieleniu ;]
oł rajt :D en face
haDeSku teletubiś pasuje do Ciebie :DDDDDDDDDD
OdpowiedzUsuńJestem pod dużym wrażeniem,patrze, patrze i patrze...
OdpowiedzUsuńproszę nie patrzeć ino glosować :DDDDDDDD
OdpowiedzUsuńdziękuuuuuuje :*******************
maciupenki czy tez nie, moze chcialby na obrazie byc wiekszy:D
OdpowiedzUsuńtak chcialem polobbowac, psia solidarnosc.
a myslalem, ze Hds da calkiem inne zdjecie do tego obrazu:-)
Widzisz, jak ładnie umiesz rysować. Bardzo kochasz ludzi i lubisz się przytulać, a wspomnienia endomaciczne, to coś za co oddałbyś zapach ulubionej pościeli.
OdpowiedzUsuń:D Mikołaju :D
OdpowiedzUsuńnikt jak Ty nie potrafi mnie rozgryźć ;]
i za to tak bardzo cię lubię :DDDDDDDD
:D Enzowy :DDDDDDD
OdpowiedzUsuńz tego co wiem, Fafik nie ma mani wielkości ;] hahahaha w przeciwieństwie do swego Pańcia ;]
a co do fotek ;]
nic nie poradzę ;]
ja ino rzemieślnikiem pokornym :D
zgadzam się co moje natchnienie artystyczne powie ;] w tym wypadku muza ha ha ha
To kto jest za tym, by Kimonek użył swojej wyobraźni i ściągnął mu ten dres do wersji nr 3?
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem talentu .Piękne prace... Wersja ,,HaDeS z Fafikiem part.I..." plus jakaś dzicz w tle bardziej mi pasuje do PANA Z BRÓDKĄ .W tej bluzie wygląda całkiem nieźle co nie znaczy że bez niej wyglądał by gorzej,,,nie ,nie ,,,w żadnym razie....Kto wie co on tam jeszcze skrywa pod tymi "szmatkami",nie zdążyłam jeszcze od deski do deski przeczytać całego bloga,więc może coś mi umknęło ...Na razie puki co... :> zawiesiłam oko na tatuażu...
OdpowiedzUsuńEnzo dzięki Ci za psią solidarność.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście jestem malutkim psiakiem, co ułatwia mi bardzo podróże z różnymi ludźmi.
Zajmuję mało miejsca i mieszczę się nawet w kieszeni.
Nie trzeba mnie na potrzeby obrazu specjalnie pompować.
W ramach ewentualnych życzeń, chciałbym nie mieć aż tak nostalgicznego spojrzenia, bo z natury powieki mi opadają, a na obrazach wszystko jest możliwe.
Może też korzystniej byłoby, gdybym tak jak Panek, zerkał na obserwatora (jeżeli wygra prowadząca obecnie wersja en face).
Gocha :D
OdpowiedzUsuńdresik jeszcze ściągnięty będzie :D
izi izi :D cierpliwości ;]
:D moja kochana Czarodziejko :D
OdpowiedzUsuńgdzieś Ty się podziewała jak Cię nie było :D
hola hola :D
stęsknionym ;]
polecam pośledzenie HaDeSowego bloga w każdym szczególe ;] można rarytasy odszukać ;] ha ha ha
skrywa pod wdziankiem... przemilczę raz ;]
aaaaaaaale czasem trzeba nadrabiać wyglądem, by swa popularność podnieść ;]
o matkoś :D dałem się wkręcić :D
i to przez Pipsztoka :D
No ja też się stęskniłam ....ale ostatnio dzicz mnie pochłania bez granic,wracam późnym wieczorem WYKOŃCZONA...wpadam szybciachem na komputer i pod pretekstem sprawdzania e-maili zaglądam na moje ulubione blogi,śledzę je na tyle na ile czas pozwala...:>:>Pozdrawiam i DZIĘKI za miłe słowo rozgrzewasz mi serducho ...
OdpowiedzUsuńtakoż też myślałem, że leśne hasy porwały Cię w swe chaszcze ;]
OdpowiedzUsuńto w takim razie chyba pożyczyć ino sił dużo :)
nie dziękuj za ciepłe słowo :) a rozgrzewanie to moja specjalność- emocjonalna oczywiście- od dziś zważam na słowa ;P ha ha ha
pozdrawiam również :*
Czarodziejko, ciesze się że tatuażyk podoba się Tobie, a Gochę zapewniam iż dres opadnie kiedyś z ramion mych ;)
OdpowiedzUsuńKimonka przywołuję do porządku, żeby nie obiecywał gruszek na wierzbie, czyli nagich hasów z moją osobą ;p
Bo hasam tak, jeżeli współhasacz też to robi, a nie wiadomo w tym przypadku, czy zwycięzca tak lubi ;D
Kimonku, błagam, niech dres Hadesa nie opada! Nie daj się wmanewrować!
OdpowiedzUsuńBo z reumatologi będę musiała, kurka wodna, przenieść się na kardiologię ;)!
:DDDDD ale jak to :D
OdpowiedzUsuńspokojnie ;]
nawet jak dres opadnie, widok ,,wielkiego aktu" pozostanie do wglądu pracowni :D
ha ha ha
nie mógłbym tego zrobić plączącym i wzdychającym za nim niewiastom ;]
Chyba wycofam się cichutko metodą na raka, bo mnie za chwilę Doro mietłą pogoni, za bałamucenie jej oczka w głowie ;D
OdpowiedzUsuńdobrze czynisz mój drogi ;]
OdpowiedzUsuńidź w pokoju ;]
z Doro się nie fika- sam wiesz ;]
a za robienie kaszki z mózgu jej ulubionego i najukochańszego absolwenta, czar rzuca gratis ;]
Jak już ma być goło i wesoło to bym nie cudował. Niech model będzie umieszczony w swoim naturalnym środowisku. Proponowałbym pejzaż zimowy w tle. Najlepiej nadjeziorny lub leśny (inne pory roku też ok) Skoro już bawimy się w naturyzm.
OdpowiedzUsuńP.S. Hafty zakupione całe metry tkanin z rozkosznie kolorowymi kwiatami :)
:D ha ha ha :D
OdpowiedzUsuńArti pejzaż zimowy powiadasz :D ha ha ha
to pójdzie jak po maśle ;] ha ha ha bo z tym problemu to nie będzie :P
ale bardzo dobrze kombinujesz- jesteś drugą osobą, która podeszła do sprawy poważnie :P
ale jak już powiedziałem ,,wielki akt" będzie ;] może nawet i plenerze? ale to później troszkę :D
Hafty, prążki, kwiatki :D
no to się zakupy udały :D znakomicie :D będziesz miał w co się zawijać do swego półaktu ;] ha ha ha
Ewentualnie dla lekkiej pikanterii można umieścić HDS w galerii centrum handlowego ze zdziwionymi (ew. rozmarzonymi) twarzami gapiów w tle.
OdpowiedzUsuńjakiego półaktu?
OdpowiedzUsuńArti jak można zobaczyć w statystykach, możliwość dwóch obrazów HaDeSa jest coraz bardziej możliwa ha ha ha
OdpowiedzUsuńwięc kto wie, to wie ;]
może Twoje obydwie wersje wybierze Cukiniowa Wiedźma ;]
wersja handlowa jak najbardziej znakomita :D
Arti...
OdpowiedzUsuńnie znasz dnia ani godziny :D
kiedy wpadnę z płótnami na twe włości ;]
no zapraszam, tylko gdy mój pies zobaczy mnie nago to oszaleje z radości na widok tylu gnatów ;)
OdpowiedzUsuńha ha ha :D
OdpowiedzUsuńno widzisz :D pokocha Cię jeszcze bardziej :D
ha ha ha
może szybciej doczekasz się stylizowanego aktu, niż portretu ha ha ha
kapitalny performance :D
Arti!!!
będę teraz wpadać do znajomych na hacjendy z płótnami w progu i nie ma zmiłuj się :D
do aktu marsz :D w taki oto sposób w końcu zacznę malarski rozwój ;] ha ha ha
co do wyboru przez Doro to nie ma szans. moja estetyka jest raczej prostacka, poza tym nigdy nie wygrałem nawet długopisu w loterii fantowej gdzie podobno każdy los wygrywa :)
OdpowiedzUsuńha ha ha :D
OdpowiedzUsuń,,nigdy nie mów nigdy"
:D
Arthi, aż tyle potrzebowałeś tych haftów.
OdpowiedzUsuńDo aktu, nawet połowicznego tyle nie trzeba ;D
@HDS - cały czas pytam: kto bogatemu zabroni?
OdpowiedzUsuńW sumie to nikt, tylko po co całe tkaniny, skoro starczy maciupki hafcik w newralgicznym miejscu ;D
OdpowiedzUsuń:D Arti!!!
OdpowiedzUsuńco to za komentarzy usuwanie?
dobrze, że na maila wszystko przychodzi ha ha ha