piątek, 18 lutego 2011
Maszka... C.D.
Maszka nigdy nie lubiła zdjęć...
zawsze się bidulka stresuje, gdy wyciągam swój średniowieczny aparat- jeszcze się dziwie, że hula- jedna z pierwszych cyfrówek ha ha ha czasem działa, czasem nie- zależy od jego nastroju ;]
ale chyba i aparat czas sobie zakupić jakiś... bo długo ten rupieć nie pociągnie :) aaaale bądź co bądź jeszcze coś tam pstryka :) a mi niewiele potrzeba :0 tyle co udokumentować obrazy ;] no i ewentualne okoliczności odwiedzin pracownianych ;]
może by się też fotografią pobawić od czasu do czasu?
będę niczym Cino 2 ;]
aaaaale może nie ;] on jest od dokumentowania imprez ha ha ha
a ja chyba nie mam na to takiego parcia :)))))
chyba osobiście wole obrazowe zamykanie rzeczywistości...
muzycznie :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O, burza na Marsie!
OdpowiedzUsuńJak na fotografię kogoś kto nie lubi być fotografowany to...no,no,całkiem fajnie wyszła,aaa ....przy okazji witam w klubie...he,he też wolę schodzić z pola widzenia wszelkim obiektywom ....Pozdrawiam.Piękne te Twoje prace.
OdpowiedzUsuńDoro :D taki urok mego aparatu, czasem jak potrafi powariować i zrobić marsa z przemyśla ha ha ha
OdpowiedzUsuńCzary Mary :D ja zawsze z głupimi minami pcham się przed aparat ;] dlatego zawsze mam kompromitujące zdjęcia ha ha ha
Przępiekne kolory wyszły temu aparatu ;)
OdpowiedzUsuńale Maszka jest jak TorboDymoMan i wyszła z obiektywu piękniejsza od chmur, czym je zawstydziła ;D
Może Ty tak wyglądasz, a nie robisz tylko kretyńskie miny ;-P
;>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> hha h aha ahaha ha
OdpowiedzUsuńzapewne tak wyglądam :D i wcale się z tym nie kryje i nie lansuje się na blogu jak co niektórzy ,,narcyści" ;P
no ba :D Maszka nie tylko Turbodymomena zawstydza, ale wianuszek dziewcząt błąkających się wokół ;]
oj muszę maszkę zaprosić na bloga ;]
jak przeczyta tyle słów na swój temat, to będzie koloru niczym te chmurki :DDDDDD
bo jak na razie tylko widzieli jej... duży nos ;] ha ha ha
Jak to się nie lansujesz? ;>
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że jakby tak zliczyć wszystko do kupy, to masz o wiele więcej swoich wizerunków u siebie, niż ja swoich u siebie ;-P
a należy pamiętać że nasze blogi są prawie równolatkami ;D
ha ha ha przeczuwałem, że szpilkę wbić w tym temacie chciał będziesz ;P zakapior...
OdpowiedzUsuńha ha ha lans a wizerunek to dwie różne rzeczy ;DDDDDDDDDDDDDDD
a powiem Ci, że z ciekawości bym policzył ;> bo ostatnio przeglądnąłem tego bloga od deski do deski ;] do czego to doszło, by nocą czytać twojego bloga :((((((((((
:D chociaż jak nie ma mnie kto łechtać w próżności, to muszę zostawić to sobie ;] heeh
Na serio przeczytałeś go od deski do deski?!!!
OdpowiedzUsuńSzacun ;D
Trzeba było poczekać jeszcze pół miesiąca, aż wrzucę z okazji roczku, najbardziej poczytne wg internautów i najciekawsze wg mnie posty, bo większość to chłam dla mas ;)))
przecież cały czas cię łechtam, bo skrycie marzę żebyś mnie namalował ;>
zresztą nie tylko ja należę do kimonkowego kółka różańcowego ;p
o tak ;] nie od deski, a raczej od posta do posta ;] nie ukrywam, że na większości miałem mine jak kot robiący co nie co na pustyni i musiałem dopomagac sobie kawą... aaaaaale ;] dałem rady :D co Ty myślałeś? że pozwolę sobie na złośliwe uwagi, które tak na prawdę są największym wyrazem mej sympatii, kiedy nie wiem czy odbiorca jest na to gotowy? izi izi ;]
OdpowiedzUsuńteraz mi mówisz, że popularne będą w jednym wrzucie??? w porę ;P złośliwcze, przynajmniej nie trzeba było o tym mówić ;] teraz właśnie wyciągam patelnie z pod lady i uderzam się nią w głowę...
:DDDDD to już wiadomo co taki sarkastyczny jesteś, podszywając się uśmiechem :D
po prostu chcesz obraz za free!!!
a ja głupi myślałem, że to takie bezinteresowne łechtanie ;P ha ha ha
a zapisy zostały wstrzymane, w dniu wrzucenia przez Doro portretu z cukinią ;] niestety...
pożyczę Ci chusteluszkę na łez otarcie ;] może w przyszłym roku nabór wznowią...
ładne zdjęcia zrobiłeś Maszy. Ślicznie się uśmiecha :)
OdpowiedzUsuńdziękuje Ewo ;] w imieniu maszki rzecz jasna :) mówiłem, że to me słoneczko ;]
OdpowiedzUsuńNie mam żadego interesy, żeby Cię łechtać lub sarkać ;)
OdpowiedzUsuńPo prostu polubiłem takiego freaka jak Ty ;-P
Pomyliły mi się profile ;D
oooooooooooooooooooooooooo aż mi się łezka w oku zakręciła ;P sercem skamieniałym zakręcając ;]
OdpowiedzUsuńjest na sali jakiś lekarz?
chusteczkę proszę :DDDDDDDDDDDD
To ja Tobie serduszko na tacy daję, a Ty mi się tak odpłacasz ;D
OdpowiedzUsuńha ha ha stąpasz po niepewnym gruncie ;P
OdpowiedzUsuńza dużo czułości... to pierwszy krok...
no... nie dokończe, bo tarzam się w swym śmiechu :D
uważaj... bo spadniesz...
to ja sobie pozwalam na przekraczanie granic, Tobie nie pozwalam ;]