niedziela, 30 stycznia 2011

Making Of The... Jammin....







Making Of The... Jammin ;]
jak zapowiadałem nową serie blogową, tak jest część druga powstawań prac ;]
nudne...
banalne...
bez szału ;]

zdjęcia tragiczne, bo nocą do lampki robione ;]

kąpiel...
marze tylko o dłuuuuugiej kąpieli- po każdej podróży pociągiem czuje się... brudnym...
a tym bardziej jeśli hasało się w zasmrodzonym, wielkim mieście ;]
drugą noc sen trwa 2 godziny i wyglądam jak strach ;]
jest miło ;]

o polskiej kolei wspominać nie trzeba- bo od świąt nic się nie zmieniło ;]
więcej o tym później troszkę...

i powtarzam raz jeszcze- nie mam depresji ani chandry ;]
nie mam czasu na głupoty ;]


a tak prezentuje się do światła dziennego ;]

6 komentarzy:

  1. To czas dłużej pospać, odpocząć, by nie wyglądać jak strach ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. taki miał wyjść efekt- łechtającego słonka po policzku- ale nie wiem czy się udało ;]

    OdpowiedzUsuń
  3. No skoro taka była moja pierwsza myśl to znaczy, że chyba się udało

    OdpowiedzUsuń