piątek, 21 stycznia 2011

Błogo... First Step...


Błogo...
akryl na płótnie
110x70

krok pierwszy...
od powstania ,,Braci", za nim nadejdzie kolor na obraz, powstaje praca w B&W- dlaczego?
nie wiem...
może dlatego że akryl nakładany warstwowo- laserunkowo- zyskuje na wartości?
malarstwo akrylowe, od olejnego różni się troszkę- ale jakoś ten pierwszy przypadł mi do gustu najbardziej ;] może dla neutralnego zapachu?
Błogo...
praca w B&W- a nadejście koloru jakoś mnie niepokoi, a w głębi bardzo bym chciał...
może jakieś podpowiedzi?
obecna wersja za bardzo przypomina mi szkic...
a płaszczyzna niech już pozostanie- miałem pobawić się we wnętrze pracowni- ale czy nie byłoby przegadane? jako że ja lubownik płaskości jestem?
pierwszy raz pytam o radę, bo nie wiem jak to zjeść rękę rozkładając...


Okrzykniętym ,,Czarnym Krukiem"- dlaczego? odpowiedzi się nie doczekałem...
z racji przypodobania sobie czarnego koloru od kilku miesięcy? czy z przerośniętej czupryny na głowie na szpic zakończonej? a może 2 in 1?
porównania ostatnio robią się bardzo bardzo ciekawe ;]

jestem też mile zaskoczony, że moja osoba zostanie przedstawiona w referacie ha ha ha
a dokładniej przedstawienie mej sylwetki jako ,,dobrze zapowiadającego się początkującego artysty" ;] ha ha ha wraz z prezentacją prac i odpowiedzią na kilka pytań ;]
mam nadzieje, że nie będzie to efektem niezaliczenia przedmiotu przez ową studentkę ;] ha ha ha aż się boje co z tego będzie- żeby nie było- sam się nie pchałem ;] przypadkowo mnie znaleziono :)
Mumin- pozdrawiam Cię sarkasto :P fajny pipul z Ciebie :)
pozytywny ;] miło poznać było ;]
ha ha ha w razie czego uciekać będę ;]
czekam na relacje i opinię profesorów ;]
mam nadzieje, że jak Toruń odwiedzę, jajkami mnie nie obrzucą ;] a piwo wypijemy ;] w końcu ma Rabka śni o Toruniu, a jak usłyszy stawiane piwo- podrepta z chęcią ;]

błogi has na nogi postawił, a mile spędzone popołudnie o dłoni zaspokojenie przyprawiło...
co ja poradzę, że ja lubię tak smyrać po tak delikatnej głowie? taki to jest efekt kładzenia się obok mnie z felietonem trawiącym u boku ;]

tylko żeby tak łatwo ból brzucha mi minął- byłbym uraczony...

a dziś muzycznie z racji Akemi:
Lenny Kravitz- Calling All Angels
dziękuje za przypomnienie :)

9 komentarzy:

  1. Dobrze zrozumiałam ' dobrze zapowiadający się poczatkujący artysta'? Brawo :)
    Jeśli chodzi o pracę, ja nie doradzę bo się nie znam...chociaż na moje laickie oko to nawet bym tak zostawiła, może trochę wyostrzyła postać na
    leżaku, i mimo że postać nie jest w kolorze, odcienie czerni oddają głębie i dają do myślenia, dla czego nie pokolorowałeś... może tak ma być, żeby było oryginalniej...
    Jak dla mnie jest ok., możesz go już nawet nie kończyć… dla kogoś bardziej doświadczonego… nie wiem :))
    pozdr...

    OdpowiedzUsuń
  2. :) czy brawo? śmiesznie będzie jak dziewczę nie zaliczy przedmiotu z mego powodu ;] ha ha bo jednak z tego co Mumin powiedziała- ludzie są już raczej znani- mimo ze młodzi ;] i pomyśleć, że znalazła mnie przypadkowo na profilu osoby którą miała już zaczepiać ;]
    fakt- postać do poprawki- ale w realu zawsze ciężko mi jest ogarnąć całość ;] dziękuje za rady- cenne bardzo :) tak tak :) bo świeże oko, to świeże oko ;]
    pozdrawiam również :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Zamarzył mi się portret 'zrobiony' przez Ciebie. Może.... Kiedyś Cię o to poproszę... :))

    OdpowiedzUsuń
  4. :) Akemi ;] właśnie w tym momencie się ładnie do Ciebie uśmiecham :D ha ha
    byłbym zaszczycony wręcz ;]

    OdpowiedzUsuń
  5. Może i ja się skuszę na takowy... ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ;] Vi- nie żebym kusił ;]
    ale me ręce gotowe są na wszystko :) ha ha
    nawet same chęci są dla mnie miłe :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pozdrawiam Czarnego kruka dobrze zapowiadającego się młodego artystę. Fajny obrazek

    OdpowiedzUsuń
  8. ha ha ha dziękuje za pozdrowienia ;] ha ha ha

    OdpowiedzUsuń