niedziela, 18 grudnia 2011

What Else Is There?



Miałem napisanego posta, którego chyba nikt by nie przeczytał do końca- taki długi był zakapior... ale w ostatniej chwili zmieniłem plan, by jednak nie wyrzucać za dużo w eter- znów posądzony bym został o bełkot nieprzespanego, chodzonego, ,,nocnego raportu", powiązanego z wy flaczeniami emocjonalnymi, a nie daj Boże z Ptakiem Ponurakiem- czyli mamy noce bezsenne... 
Ale sam fakt napisania, wiele pomógł, więc jest to dobry patent- pisać posta i później go zniwelować przed publikacją do minimum- czyli mam sposób na swój ekshibicjonizm duchowo- wewnętrzny- jest dobrze zatem ;) mimo, że założyłem dziennik/ pamiętnik ręcznie pisany- wpadam ciągle w pułapkę swoich słów- tutaj- z przyzwyczajenia wylewu toku myślowego.

zatem przy 4 nad ranem zostawiam tylko dedykację muzyczną, która mnie dziś zmiażdżyła:


It was me on that road
But you couldn't see me
Too many lights out, but nowhere near here

It was me on that road
Still you couldn't see me
And then flashlights and explosions

Roads are getting nearer
We cover distance but not together

I am the storm and I am the wonder
And the flashlights nightmares
And sudden explosions

I don't know what more to ask for
I was given just one wish

It's about you and the sun
A morning run
The story of my maker
What I have and what I ache for

I've got a golden ear
I cut and I spear
And what else is there

Roads are getting nearer
We cover distance still not together

If I am the storm if I am the wonder
Will I have flashlights nightmares
And sudden explosion

There's no room where I can go and
You've got secrets too

I don't know what more to ask for
I was given just one wish




perełka!

a druga dedykacja wyszperana z wakacji dla Maszka Fistaszka Bez Ptaszka:


czyli:
,,Marian!
Uśmiechnij się, bo Cię nie widać!"

o_O

4 komentarze:

  1. :DDD

    Dooobre z tym uśmiechem :D

    :*

    OdpowiedzUsuń
  2. ;) heheh sam się uśmiałem, jak to zobaczyłem ;)
    nie mam już kontrargumentów do ,,Czarnego Mariana"..."

    OdpowiedzUsuń
  3. No właśnie, błyskaj ząbkami nigga :*

    OdpowiedzUsuń
  4. ej ej ;)
    bo następnym razem nie dopuszczę Cię do umywalki myjąc zębiska, podczas wieczornej, wspólnej toalety...

    OdpowiedzUsuń