środa, 21 grudnia 2011

Past...

Zatęskniłem, nawet bardziej niż troszkę, łezkę ocierając ukradkiem, gdy nikt nie patrzył- ale tylko jedną... Prosząc w milczeniu o objęcie w silnych ramionach, chowając się w nich jak małe dziecko szukające bezpieczeństwa... Zasłaniając popołudniem okna, zamykając oczy wciśnięte uchem w poduszkę, powróciłem tam gdzie wracać nie trzeba.
cisza

jednak miejsce przy stole było puste, a kubek stojący na półce nie zmienił swojego miejsca...
zabrakło dłoni, ramion, tętna bijącego z opuszków palca...
 nie zmienia się nic, gdy zmienia się wszystko wokoło...
zmienia się wszystko, gdy dojrzewać nie powinno...
pustka


odnalazłem zdjęcie mojego taty...

po którym jeszcze niedawno pozostał mi tylko ołówek automatyczny...





5 komentarzy:

  1. Z pewnymi rodzajami bólu i tęsknoty trzeba się czasem po prostu w samotności spotkać. To oczyszcza, kształtuje od wewnątrz i choć wydaje się paradoksalne - daje siłę.
    Uściski na świąteczny czas.

    OdpowiedzUsuń
  2. To ciężka wyprawa Kimciu... Może jeszcze nie czas? Uściski :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Gocha, czasem wydaje się, że już dawno człowiek przetrawił pewne chwile, jednak czasem chwytają za gardło, przyprawiając o drżący głos- zazwyczaj kiedy zbiera się zbyt wiele na kupkę, gdzie kawałek po kawałeczku coś rozbija, a ty starasz się to na nowo poskładać do kupy.
    Oczywiście,że daje siłę :) zawsze!

    Aneto- może i ciężka wyprawa, ale wiesz, że wychodzi to łatwo podczas konwersacji, więc nie jest to tęsknota, brak czy głód nie do przeskoczenia. Czas zawsze jest dobry- każdy.
    czas, czas, czas... a obecny tym bardziej- trzeba kłóć póki nazbierało się tego więcej- tryb manufakturowy ;) wtedy i korzyści więcej, choć poprzedza to więcej pracy wchodzenia w głąb. Sama wiesz...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ukradkiem do Ciebie wiernie zaglądam i śledzę Twoje losy. Wiesz, nawet na takiego pozytywnego człowieka jak Ty, zapewne wiele ciężarów podczas spadania jest bardzo bolesnych. Ale mimo malutkiej postury (patrząc na zdjęcia) to masz wielkie serce. Jesteś silny i przede wszystkim odważny w tym co robisz (piszesz) Kimonie i życzę Ci więcej tych Twoich ,,hasów" i ,,pląsów".
    Pozdrawiam świątecznie

    wierny obserwator

    OdpowiedzUsuń
  5. :))) pełnym zaskoczenia, dziękuje za miłe słowo :)))

    OdpowiedzUsuń