czwartek, 27 października 2011

One & One...


,,Dwie różowe słomki w piwie z sokiem imbirowym i pianą, z drewnianym, czerwonym ptaszkiem od Anety, na ladzie barowej ze świeczkami, kuflami i butelkami w tle w świetle jarzeniowym, na ul. Warszawskiej w ,,Sesji" gdzie pracuje Maszka..."

(pozdrowienie dla tytułów prac Pana Turnera)




muzycznie :*

piękny obraz...




niebawem więcej graficznych zmagań w pracowni...
czasu...


a teraz...

,,wracam do domu"...



4 komentarze:

  1. To piwo z wystającymi różowymi słomkami, przypomina mi pewnego zwierzaka ;>
    Pozdro dla Maszki ;-*

    OdpowiedzUsuń
  2. zwierzaka??? ha ha ha faktycznie ;)

    pozdrowię oczywiście :) się ucieszy zapewne przy plotkach w ciapongu, gdy to ,,Kimi Sugar" po warsztatach będzie powracał śmierdzący z nafty na swe włości ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystko na swoim miejscu - i nawet jest karma dla ptaszka ;D

    OdpowiedzUsuń