środa, 18 stycznia 2012

Babuszka Doro'uszka ;)


,,Babuszka Doro'uszka..."
tusz na kartonie
50x70

(prędko ogarniany podczas przerwy na graficznych zajęciach ;))

Obiecałem, że ujawnię Twoje prawdziwe oblicze ;P
buhaha



Z racji 18 urodzin Cukiniowej Wiedźmy ze Starego Sadu, sama postanowiła uczcić to wyniki organizowanego przez Nią Candy, jako daty niespodzianki- a ja, jak to ja, oczywiscie musiałem się ostatnio wygadać przy swoich imieninach ;)

Życzę Ci ,,Matko Chrzestna Bloga Mego" (Mój Prywatny Doradco Artystyczny) poukładania wszystkich swoich planów i zrealizowania ich perfekcyjnie do końca. Oby organizm przestał płatać figle, a siły mentalne dźwigały ciągle te ciężary z uśmiechem na twarzy- niekoniecznie te fizyczne- przede wszystkim te emocjonalne i doczesne :)

Byś dalej inspirowała a jednocześnie poszukiwała tych doznań u innych, widząc w nich ,,coś ponad" swoim ,,Trzecim Okiem". Podszczypuj sarkastycznymi docinkami i prędko ucinaj skrzydła obrośniętym w piórka narcyzom, dociskając ich do posadzi- rób to dalej tak dyskretnie i profesjonalnie, by nikt nie zdołał tego zauważyć i poczuć ;)

W kotle mieszaj mikstury i z oczek tłuszczu zapowiadaj dobre czasy, poganiając cukiniową chochlą przelatujące pod nogami koty- a raczej ich watahę, która ciągle do szafy lgnie ;)


Więcej warsztatów, więcej octopussów i więcej plotek na poletku ;*

Więc tym akcentem prędko ślemy życzonka, unosząc kielichy w dłoń ;P


Doro!

ZDROWIA!!!!!!!!!!


Dziękuje Ci za każde słowo, które wsiąkam jak gąbka-
za wsparcie, rady no i cierpliwość...

Dobrze, że Jesteś.

eehhh niech stracę- masz buziaka
:*
a nawet dwa
:*  :*

(fuuuuuuuuuj)

5 komentarzy:

  1. buahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha...
    Wrócę tutaj, jak się zreanimuję po ostrej niewydolności oddechowej (ONO), wywołanej nagłym napadem śmiechu ;DDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z chęcią bym Cie zreanimował ;)

      Usuń
    2. uf, uf, uf...
      Po kilkukrotnej defibrylacji, pośrednim masażu serca, kilkugodzinnej respiratoroterapii oraz całej masie leków, jestem w stanie wydusić z siebie
      Kicia wymiata ;DDD
      i wracam dalej zdychać ze śmiechu ;)))))))

      Usuń
  2. A ja, kiedy się skończę śmiać, wrócę zabić Autora ;)))))))))))))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń