Nastał wieczór, noc i poranek- czyli powrót na przemyskie włości w doborowym towarzystwie mej pięknej małżonki ;]
w roli drugoplanowej Arthi ;P
P.S.
3:02 minuta :DDDDDDDDD
Meluzyno! Meeeeluzynooo!
w roli drugoplanowej Arthi ;P
P.S.
3:02 minuta :DDDDDDDDD
Meluzyno! Meeeeluzynooo!
małżonki, czy "małżonki"? bo nie wiem czy gratulować ;) no ale gratulować zawsze można :)
OdpowiedzUsuńtakiej partnerki?
Usuńzawsze!
It is the weed, isn't it? :D
OdpowiedzUsuńniestety (ale stety) nie :D
Usuńtak wygląda rzeczywistość bez dodatków- nie licząc smakowego tytoniu, który o dziwo stał się chyba czwartą postacią tego filmiki ;]
Miło patrzeć na Twoje (Wasze) szczęście-pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń:) pozdrawiam :*
Usuń