środa, 13 czerwca 2012

Into the Wild- Return... Part 3




 ,,...Run Boy Run! This world is not made for you
Run Boy Run! They're trying to catch you
Run Boy Run! Running is a victory
Run Boy Run! Beauty lies behind the hills..."




 ,,...Run Boy Run! The sun will be guiding you
Run Boy Run! They're dying to stop you
Run Boy Run! This race is a prophecy
Run Boy Run! Break out from society..."




,,...Tomorrow is another day
And you won't have to hide away
You'll be a Man, Boy!
But for now it's time to Run, it's time to Run!..."




 ,,...Run Boy Run! This ride is a journey to
Run Boy Run! The secret inside of you
Run Boy Run! This race is a prophecy
Run Boy Run! And disappear in the trees..."



,,...Tomorrow is another day
And you won't have to hide away
You'll be a Man, Boy!
But for now it's time to run, it's time to run!..."




,,...Tomorrow is another day

And when he night fades away
You'll be a Man, Boy!
But for now it's time to Run, it's time to Run!..."



Czy tym razem powróciłem do rzeczywistości odziany w miecz obusieczny-
przebiegły jak wąż i nieskazitelny jak gołąb?

hem?


P.S.
Brakuje mi tych samotnych nocy spędzonych przy zapachu lampy naftowej...
Saren i dzików pod dom podchodzących...
Smaku lasu...
Konarów drzew pod bosą stopą łamiących...


Na taką błogość i marzenia trzeba sobie jeszcze troszkę zapracować.
Powiedzieć nie ostatnie słowo w chrabąszczach, zanim człowiek się zatraci w takiej rzeczywistości.
Mimo, że powrót do miasta uderzył z podwojoną siłą rażenia i zmiany perspektywy, która wydawała się taka trudna- a okazała się bardzo prosta- wystarczyło z jednej strony patrzeć pod nogi, rozglądając się dookoła- a z drugiej, jednocześnie (w paradoksie) w końcu unieść głowę nieco wyżej...

P.S.2
Ciągle jestem szczeniakiem- dzieciakiem...
Wojownikiem & Zwierzakiem

Żyjącym w swoim własnym światku :)


7 komentarzy:

  1. Czy na tym ogieńku piekłeś... marchewki ? ;) ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. a następnie rączki pochwyciły marchewkę?

    OdpowiedzUsuń
  3. O, to widać posucha w spiżarce marchewkowa. A jabłko nie było od wiedźmy złej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jabłko ofiarowane przez kusicielkę ;]

      zapas na marchewki czas zacząć ;]

      Usuń
  4. wow wpadłam w podziw...
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń