niedziela, 29 kwietnia 2012

Bombay


  Wróciłem po krótkim oddechu- choć stwierdzam, że czuje się pusto teraz u siebie w domu (nic nie biega pod nogami, nie kładzie się zwinięty w kłębek do łóżka, nie drapie...), choć u boku mam doborowe towarzystwo, oferując wiele troski, ciepła i niekończącego się ,,ślinotoku" (choć w tym wypadku to stwierdzenie jest nie na miejscu- ponieważ nie zamykająca się buzia raczej oparta jest o elokwencję) ;> na dniach remont na nowych włościach- może dlatego pozwoliłem sobie na kilkudniową ucieczkę przed oficjalnym tripem w Bieszczady po majówce (gdy już ,,moje miejsca" będą puste od tubylców ,,niedzielnych")? A może po prostu szukam powodu by się jak zwykle wytłumaczyć i nie mówić już o emocjach?

Staje na nogi, tym razem nie rękami- odwracając świat do góry nogami jak to miało dotychczas, wlewając niepotrzebne zjawiska do swojego pustego łba.

Zaczynam od nowa- nie mówię od początku- ale od nowa- z pełną świadomością tego słowa :)


 Znamy również oficjalnie winowajce kradzieży jabłek- wieść się niesie już nie tylko po Krakowie- choć to nie w tej sprawie niebawem stanę na przesłuchaniu w komisariacie ;>

Posta głównie wcieliłem w życie poprzez El Guincho- zakochałem się w tym kawałku, który miał zostać wrzucony w eter jako samodzielny twór- sam klip jest wspaniałym odzwierciedleniem mojego dotychczasowego funkcjonowania (mimo ciągłego tanga) %) Jest już oficjalnie wpisany w kajet moich muzycznych perełek, które mogę słuchać do porzygu, mając ciągle jedną playlistę, która zostaje co jakiś czas wzbogacana ;>

jest szał ;)


na zakończenie mała zagadka:



z czym to się je?
o_O

P.S. 
Sezon bosych stóp & hasów czas oficjalnie zacząć :D

6 komentarzy:

  1. No jak można jeść psa? Na Boga to nie Chiny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja Ci komentarz zaraz usunę ;>
      ale masz rację- usuwaj, bo i tak za dużo wiesz co się dzieje w eterze... Królowo

      Usuń
  3. Królowa może wszystko,jest tylko jedna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny kawałek, facet w kałuży wymiata ;)

    OdpowiedzUsuń