Wróciłem po krótkim oddechu- choć stwierdzam, że czuje się pusto teraz u siebie w domu (nic nie biega pod nogami, nie kładzie się zwinięty w kłębek do łóżka, nie drapie...), choć u boku mam doborowe towarzystwo, oferując wiele troski, ciepła i niekończącego się ,,ślinotoku" (choć w tym wypadku to stwierdzenie jest nie na miejscu- ponieważ nie zamykająca się buzia raczej oparta jest o elokwencję) ;> na dniach remont na nowych włościach- może dlatego pozwoliłem sobie na kilkudniową ucieczkę przed oficjalnym tripem w Bieszczady po majówce (gdy już ,,moje miejsca" będą puste od tubylców ,,niedzielnych")? A może po prostu szukam powodu by się jak zwykle wytłumaczyć i nie mówić już o emocjach?
Staje na nogi, tym razem nie rękami- odwracając świat do góry nogami jak to miało dotychczas, wlewając niepotrzebne zjawiska do swojego pustego łba.
Zaczynam od nowa- nie mówię od początku- ale od nowa- z pełną świadomością tego słowa :)
Znamy również oficjalnie winowajce kradzieży jabłek- wieść się niesie już nie tylko po Krakowie- choć to nie w tej sprawie niebawem stanę na przesłuchaniu w komisariacie ;>
Posta głównie wcieliłem w życie poprzez El Guincho- zakochałem się w tym kawałku, który miał zostać wrzucony w eter jako samodzielny twór- sam klip jest wspaniałym odzwierciedleniem mojego dotychczasowego funkcjonowania (mimo ciągłego tanga) %) Jest już oficjalnie wpisany w kajet moich muzycznych perełek, które mogę słuchać do porzygu, mając ciągle jedną playlistę, która zostaje co jakiś czas wzbogacana ;>
jest szał ;)
na zakończenie mała zagadka:
z czym to się je?
o_O
P.S.
Sezon bosych stóp & hasów czas oficjalnie zacząć :D
No jak można jeść psa? Na Boga to nie Chiny :)
OdpowiedzUsuń1:0 dla Ciebie
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńja Ci komentarz zaraz usunę ;>
Usuńale masz rację- usuwaj, bo i tak za dużo wiesz co się dzieje w eterze... Królowo
Królowa może wszystko,jest tylko jedna :)
OdpowiedzUsuńFajny kawałek, facet w kałuży wymiata ;)
OdpowiedzUsuń