środa, 2 czerwca 2010

Pożegnanie Z Afryką...



Jam Jam jam
akryl na płótnie 30x40
2008

Pożegnanie Z Afryką...
podobno zawsze lepiej jest się witać niż żegnać- wiem to z własnego doświadczenia- powroty są piękne, pełne emocji no i nie należną do prostych i łatwych doznań ;]
taki właśnie ma temat moja praca pisemna do dyplomu-
,,Pożegnanie Z Afryką"- która ma być wykonana w formie albumu- opis + zdjęcia- max 20 stron...

zacząłem dziś pisać- dzień przed oddaniem jej do przeczytania przez promotora...
ale to działa na mnie bardzo motywująco i pobudzająco- miał być to felieton o Afryce, jej kulturze i związku z moim projektem, bardzo osobisty, wręcz pamiętnikowy...
i taki będzie...
tak narzucił, a może inaczej- zaproponował mi promotor- wolna ręka znów...
czyżby wiara w moje spontaniczne, emocjonalne słowa twórcze?

na pewno nie będzie to kolejna praca ściągnięta z neta, lub na żywca przepisana z książek... nie- nie tędy droga...
nie Ja...

wróciłem z pracy i zacząłem pisać... nie nadążam z zapisywaniem myśli...
moje osobiste pożegnanie z Afryką na rzecz innego świata...
horyzontu...
perspektywy...
życia?

efektem końcowym z chęcią się podzielę w najbliższym czasie ;]

a na razie proszę 3mać kciuki bym psychicznie wytrwał ostatnie konsultacje z promotorem RRRR przed obroną dyplomu ;]

6 komentarzy: