poniedziałek, 14 czerwca 2010

graficzne hasu hasu






kompozycja orange i martwe z imbrykiem
akryl + węgiel na kartonie
100x70

nasi dziś wyemigrowali na egzaminy na kontynuowanie edukacji w zakresie architektury wnętrz... trzymam mocno za nich kciuka swego... mam nadzieje, że wszyscy przejdą ten etap- 17 sztuk ;]

w zeszłym tygodniu papiery złożyłem w dziekanacie grafiki, drzwi obok architektury ;]
zabawna sprawa ;] w imieniu tych zakapiorów poszedłem również obok, składając ich papiery... dziś walczą o swoje...

a ja w środę 16go walczyć będe (pojutrze bodajże), o godzinie 15 zaczynam swój przegląd teczki na akademii...
coraz mniej wiary we mnie- szarym człowiecze...
czy pośród wszystkich chętnych zostanę zauważonym?
Ja?
Szarak z orientalną duszą?

anu więc proszę o wsparcie i kciuków swych trzymanie i szepty tam do ,,Góry"...

następnie powrót i zmierzenie się z wystawą na AW ;]
oficjalne pożegnanie i kolejny has z powrotem na ASP na egzamin praktyczny...

wiele niepewności, strachu a jednocześnie podekscytowania i oczekiwania niesie za sobą cała ta ,,graficzna" sytuacja...

weekendowy has z Cypisem po polanach, brzegach Sanowych i pagórkach przyniósł wiele pokoju ducha, odpowiedzi na pytania, które w swej główce sobie zadaje...
Gdyby nie Brato Jamajato i Maszka Fistaszka, zapewne niepokój dawno by mnie zeżarł, choć nie miewam takich sytuacji- zazwyczaj jest to podekscytowanie i motyl brzuszny bardziej, niż sam strach i czy stres...

dlatego tak sobie cenie ludzi którzy mnie otaczają- są moją siłą i wsparciem, dzięki temu nie ma czegoś takiego w moim życiu jak smutek, przygnębienie, ,,nie da się"!

da się ;]
spokojnie i pokornie...

8 komentarzy:

  1. 17 sztuk się dostanie na pewno ! a bez Ciebie nie będzie 1 roku grafiki !

    trzymam kciuki za wszystkich i czekam na wieści z Twoich egzaminów

    OdpowiedzUsuń
  2. :D mi już paliczki odpadają od trzymania za te 17 sztuk ;]
    wierze bardzo że im się powiedzie :D
    ;] sądzę że grafika może nawet nie zauważyć mojego istnienia w swoich szeregach ;] se se se

    ale dziękuje bardzo, tzn nie dziękuje by nic nie zapeszać- wystarczy ze jestem za bardzo wylewny tu na blogu a mogę obudzić się z paliczkiem w nocniczku ;P :D

    anu postaram się na bieżąco informować o przebiegach egzaminacyjnych i wrażeniowych ;]

    OdpowiedzUsuń
  3. Teraz to ja kolego potrzymam za Ciebie kciuka :D do GORY do GORY !!! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. :D ough :D
    no to kciuki teraz mają bicie ;]
    a przydadzą się a przydadzą ;]

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ się dzieje, aż atmosfera gęstnieje!
    Ja trzymam kciuki, kot trzyma ogon w zębach a pies trzyma kota, żeby było skuteczniej ;D
    Będzie dobrze!

    OdpowiedzUsuń
  6. ciekawe prace ,kciuki 3mam będzie dobrze

    OdpowiedzUsuń
  7. :D hahahahahah :D
    :D wszystkie kciuki mile widziane ;]
    nawet u czworonożnych domowników ;]

    dziękuje serdecznie za moc tych komentarzy, postaram się Was nie zawieść a przede wszystkim siebie...

    OdpowiedzUsuń
  8. Szczerze mówiąc, każdy ma takie poczucie - no może większość. Pamiętam, jak ja w siebie nie wierzyłem i nadal w takich sytuacjach nie wierzę. Jednak - wszystko w rękach profesorów i naprawdę nie ma się nad czym zastanawiać, tylko robić swoje.

    OdpowiedzUsuń