wtorek, 2 marca 2010

szkice projektowe- inspiracje


dziś troszkę rysunkowo :) od tego się zaczyna cała przygoda projektowa...
szybkie szkice, zapisywanie na papierze pierwszych skojarzeń i natchnień do realizacji projektu.

powyżej szkic wstępny rzutu zagospodarowania parku :)


obserwacja sukulentów- jednak warto robić szkice natury- przydają się do teczki projektu-
tylko ciiiiiiiiicho sza, bo jak profesor Michalski się dowie że to specjalnie dla niego nie było szkicowane, to się ,,troszkę' zestresuje ;P


inspiracja wstępna do projektu mostu ,,Ovum"- jajko- Pani profesor prowadząca pracownie ma słabość do... jaj i kul ;P nie wnikam :D ale jest w tym coś magicznego- każdy ma jakieś fobie hehehtu już etap przekształcenia formy :) most Ovum


rzut wstępny do mieszkania afrykańskiego dla Afrykańczyka- podróżnika ;P


kolejne szkice do parku w stylu afrykańskim z pracowni projektowania wnętrz ogrodowych i krajobrazu...


szkice koncepcyjne pawilonu...


moje djemby, które stały się inspiracją do projektu mebla- teraz profesor sobie zażyczył by inspiracją stała się ,,tykwa"- czyżby powrót do lampionu?

etapy przejściowe- nie łyknięte ;P

jak na razie starczy ino tyle, bo nie będę miał co wrzucać na bloga heheheh :D

CDN...

6 komentarzy:

  1. super są te Twoje szkice-pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. HAHahaha, a ja słyszałam z Krakowie od Profesora, że Pan pilnie pracuje i jest z Pana bardzo zadowolony ;DDD
    Może mi tykwy pozazdrościł? ;D
    Plany zagospodarowania parku świetne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkice... No tak... Raczej poważne studia. Każdy szczegół wypracowany! Widać, że Twoje korzenie wręcz ryczą w Tobie!

    OdpowiedzUsuń
  4. koniec świata!!!!!!!!!!!!!

    profesor Michalski mówiący o mnie dobrze... muszę to zapisać gdzieś w kajecie ;)
    a byłem zagrożony na pierwszym roku w jego pracowni... a tykwy pozazdrościł Pan Wisniewski

    OdpowiedzUsuń
  5. Tykwa świeci i się zadomowiła, nie oddam!!
    A widziałam makietę z pawilonem z kokosa na żywo, rewelacja. Kupa roboty przy tym musiała być.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wolno oddawać, bo z dedykacją :D

    a co do makiety dla Profesora RRRRR to jeden wieczór pracy, coś trzeba robić nad ranem jak spania nie ma- nie ukończona jeszcze...

    OdpowiedzUsuń