Piter
ołówek 3b
A3
o tym panu to opowiem kiedys coś więcej ;]
bo jest wartym uwagi ;]
ale nie dziś...
:D anu dziś energia ma nieokiełznana daje znać o swoich możliwościach
ale to dobrze- tak jej mało ostatnio...
pożytkuje ją na wszystkie możliwe sposoby
wolne w pracy przedłużone o tydzień kolejny- nie wiem czy mam się cieszyć czy nie...
znaczy to, że mogę sobie przedłużyć również stanie na ryneczku z obrazami ;)
może jakiś wyjazd?
kto wie... kto wie...
słonko troszkę przesadza w swym nadmiarze- mimo, że etnicznym to zdecydowanie wole jesienne klimaty- gdzie w sweterku hasać można ;]
Sympatycznie ;) A ochłodzenie to już by się przydało, to fakt, takie dyniowo-jesienno-liściowe..
OdpowiedzUsuńświetny portret.
OdpowiedzUsuńWymuskany do granic! To też jest sposób!
OdpowiedzUsuńeeeeee tam wymuskany ;] do muskania mi jeszcze daleko... godzinka roboty w sumie ;] nie mam nerwów na dziobanie ;]
OdpowiedzUsuńa ja kiedyś oglądałam horror, w którym było powiedziane, że mężczyźni z jedną brwią to wilkołaki:P
OdpowiedzUsuńa tak poza tym, szkic świetny!:)