niedziela, 15 sierpnia 2010

Pozytywnie



Piter
ołówek 3b
A3

o tym panu to opowiem kiedys coś więcej ;]
bo jest wartym uwagi ;] 
ale nie dziś...


:D anu dziś energia ma nieokiełznana daje znać o swoich możliwościach
ale to dobrze- tak jej mało ostatnio...
pożytkuje ją na wszystkie możliwe sposoby

wolne w pracy przedłużone o tydzień kolejny- nie wiem czy mam się cieszyć czy nie...
znaczy to, że mogę sobie przedłużyć również stanie na ryneczku z obrazami ;)
może jakiś wyjazd?
kto wie... kto wie...


słonko troszkę przesadza w swym nadmiarze- mimo, że etnicznym to zdecydowanie wole jesienne klimaty- gdzie w sweterku hasać można ;]


5 komentarzy:

  1. Sympatycznie ;) A ochłodzenie to już by się przydało, to fakt, takie dyniowo-jesienno-liściowe..

    OdpowiedzUsuń
  2. Wymuskany do granic! To też jest sposób!

    OdpowiedzUsuń
  3. eeeeee tam wymuskany ;] do muskania mi jeszcze daleko... godzinka roboty w sumie ;] nie mam nerwów na dziobanie ;]

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja kiedyś oglądałam horror, w którym było powiedziane, że mężczyźni z jedną brwią to wilkołaki:P
    a tak poza tym, szkic świetny!:)

    OdpowiedzUsuń