Co trzy (czarne!) bose stopy, to nie jedna ;)
promocja ,,bosego hasu" nadal trwa...
Stay In Touch ;]
C.D.N.
(zapowiadany filmik)
C.D.N.
(zapowiadany filmik)
muzycznie z racji pogody... i nie tylko.
Upały na bieszczadzkich polankach dają o sobie znać ( w końcu lato to lato)- powiedziałem sobie, ze tego sezonu wykorzystam słońce w 100%, nie chowając się po krzakach- wręcz odwrotnie, ładując swój ciemny pigment skórny, ponad jego skrajne możliwości...
Tym razem pokusiłem się o prace na zieleniaku w... samych bokserkach, przełamując tym samym kolejne bariery swoich wizualnych niedoskonałości ;]
Mimo poniedziałku, o dziwo utarg był jakiś taki dosyć... spory,
co osobiście raduje mój portfel odziany w pajęczynę.
...człowiek już się brzytwy chwyta...
Proponuje sprzedawać w samym mokrym podkoszulku ;DDD
OdpowiedzUsuńBędziesz Królem Utargu ;)))
jeśli temperatura nie spadnie (a nie zapowiada się przez najbliższe kilka dni nawet z odrobina chmurki na niebie) pewnikiem i tego się pochwycę ;]
Usuńbtw
połowa sprzedawców jest tak ubrana- tylko, że większość panów ,,pasie" swoje ,,piwne brzuchy", podwijając koszulki do góry- co jest nieziemskim widokiem- dlatego chyba tak się wyróżniam wraz z ciemnym pigmentem ;P
Myślałem tylko o samym mokrym podkoszulku ;>
Usuńa ja o niczym innym nie pomyślałem ;]
Usuńale chyba sanepid by na to nie pozwolił- a na pewno Panowie Milicjanci ;P
wystarczy, że jedna z moich klientek widziała mnie w ,,stroju Adama", podczas jednego z postojów ,,w trawie" podczas bosego hasu- przychodzi na zakupy nadal- rzekłbym, że częściej niż zwykle (wiek- ok 40) ;P
skończę szybciej w tym kuferku niż myślę ;]
(a śni mi się już to drugą noc)
sądzę, że to wina małpiego rozhasania ;]
OdpowiedzUsuńtylko ,,dokarmianie" przez adoratorów i adoratorki (płeć nie gra roli) coraz bardziej mnie zastanawia ;]
Hej Mulatto... telefon mi padł. Tak więc... Odpinguję tutaj, a tu bach... pigmentacja!
OdpowiedzUsuńAbsolutna pigmentacja skóry... a chrabąszcze też takie ciemne, to to musi być poklejone, bez dwóch zdań, jak już tak schodzę na entomologię... to co w pracowni piszczy.. w trawie stópki.. a w kałamarzu? Na bristolu?
Niedługo będziesz dziergał grafiki sokiem z truskawek.
Paciorkowcu, muszę być wiernym swoim etnicznym korzeniom- jeszcze o tym Ci nie opowiadałem ;] jak już być mieszanką, to być pełną gębą, nie bawiac sie w półśrodki ;]
Usuńpóki co ,,murzyn" dzierga ten komiks ;)
terminy bratiaszku- ter-mi-ny!!!
ale ale, szykuje za pazuchą coś zupełnie nowego- chrabąszcz w kolorowym tuszu- cykl- tryptyk- będzie orientalnie, kontrastowo, homo-erotycznie i o dziwo zawieje tym razem... wschodem ;]
ekologiczne chrabąszcze???
dlaczego ja na to wcześniej nie wpadłem o_O