
Lampion z tykwy :)
tykwa + koraliki ;]
wiertarka + polimer i troszkę chęci ( plus odciski na palcach)

Tykwa...
bardzo wdzięczny materiał ;P

a miał być to tylko lampion na zaliczenie...

...miłość od pierwszego wejrzenia... a raczej wydłubania :D

mam nadzieję, że to nie było moje ostatnie spotkanie z tym tworzywem :D
ostatecznie trafiła w ręce pani Doro ;]
http://doro-maketeanotlove.blogspot.com/
zapraszam :)
tykwy zakupione od Qby, miłośnika tykw- który prowadzi hobbistyczną hodowlę, oraz oficjalną stronkę, o owych pięknościach:
http://www.tykwa.com.pl
polecam :)